czwartek, 21 grudnia 2017

The Grinch Book Tag


Wszyscy teraz żyjemy Świętami Bożego Narodzenia. Myślimy o prezentach, o odpoczynku, spędzeniu czasu z rodziną. Postanowiłam, że z okazji tego okresu zrobię jakiś klimatycznie pasujący tag. Szukałam w Internecie czegoś oryginalnego, aż w końcu natrafiłam na The Grinch Book Tag, na który Was serdecznie zapraszam.


1. Połowa lampek na choince jest wypalona: Książka, która zaczynała się dobrze, ale potem zleciała jak z górki
Do tego pytania przyporządkowałam "Szukając Alaski" Johna Greena. O ile na początku książka była nawet ciekawa, tak jej druga połowa była nudna i według mnie zbędna. Nic nie wniosła do historii moim zdaniem.

2. Irytująca ciocia Basia nie chce zostawić cię w spokoju: Średniawa książka, którą wszyscy się zachwycają
Na początku pomyślałam o jeszcze jednej książce pana Zielonego, ale o tym będzie osobny post. Wybrałam coś innego, a mianowicie "13 powodów" Jaya Ashera. Wszyscy się tym zachwycają, podczas gdy ja mam co do tego mieszane uczucia.

3. Twoje pupile nieustannie przewracają świąteczne dekoracje: Wybierz bohatera, który sporo napaskudził (nie może to być czarny charakter!)
Ben z "November 9" Colleen Hoover. Gdyby nie pewne wydarzenie z nim związane, może życie niektórych osób potoczyłoby się trochę inaczej?

4. Słyszysz jak twoi rodzice wystawiają prezenty i dowiadujesz się, że Święty Mikołaj nie istnieje: Książka, która została ci zaspojlerowana
Są trzy takie książki, a mianowicie "Kosogłos" Suzanne Collins, "Wierna" Veronici Roth i "Zanim się pojawiłeś" Jojo Moyes. Dwie pierwsze sama sobie zaspojlerowałam przy okazji przeglądania grup książkowych na facebooku (niektórzy nie umieją oznaczać spojlerów). Natomiast co do tej ostatniej to tuż przed rozpoczęciem czytania moja przyjaciółka (Klaudia to o tobie 😉), która nie czyta ale za to oglądała ten film i pięknie zaspojlerowała mi zakończenie. Ale żalu nie mam bo książka była świetna, a to jak się skończy można wywnioskować czytając jej opis.

5.Widok z okna przysłania ci gruba warstwa śniegu: Bohater, którego po prostu nie mogłeś zrozumieć
Jest to Miranda z "O wiele więcej" Kim Holden. Tak mnie irytowała ta bohaterka i kompletnie nie mogłam zrozumieć jej postępowania. Jak można być tak bezuczuciową osobą jak ona?

6. Należysz do jedynej w swoim rodzaju grupy singli, a wszędzie wokół słyszysz "All I Want For Christmas"
Nie ma takiej pary, której bym nie mogła znieść. Natomiast wciąż jakoś nie mogę się przyzwyczaić do Ginny i Harry'ego razem z serii J. K. Rowling "Harry Potter". Nie to, że jestem przeciwna nim, tylko po prostu według mnie jakoś średnio do siebie pasują.

7. Nie możesz się pozbyć tego szorstkiego, wełnianego swetra, który otrzymałeś na święta lata temu: Wybierz kilka książek, które siedzą na twojej półce już trochę czasu, jednak brak ci motywacji by je przeczytać, mimo to nie masz serca się ich pozbyć.
Mam na swojej półce kilka książek Edmunda Niziurskiego kupionych dawno temu, kiedy to jeszcze byłam dzieckiem. Teraz już nie mam za bardzo ochoty ich czytać, ale jestem osoba sentymentalną i nie mam serca się ich pozbyć. Mam także kilka powieści o Tomku Wilmowskim autorstwa Alfreda Szklarskiego. Zaczęłam kiedyś kolekcjonować te książki, ale uzbierałam tylko niecałą połowę serii. Aktualnie już nie za bardzo chce uzupełniać braki, czytać je, ale sprzedać ich też nie chce, więc tak stoją sobie po prostu na półce.

8. Babcia odleciała na reniferku: Bohater, którego śmierć cały czas nie możesz przeboleć (może to być postać z filmu) (uwaga na spojlery!!!)
Tu znowu pozwolę sobie wymienić więcej niż jednego bohatera i wszyscy będą z jednej książki, czyli "Harry Potter i Insygnia Śmierci" J. K. Rowling. Pierwszy z nich to Fred Weasley. Bliźniacy zawsze byli nierozłączni i jak dowiedziałam się, że Rowling jednego z nich uśmierciła, zastanawiałam się jak ona mogła to zrobić. A kolejni bohaterowie to Tonks i Lupin. Tak krótko byli małżeństwem, niedawno urodził im się syn. Niestety nie dane im było długo cieszyć się szczęściem, które ich spotkało.

9. Wszystkie centra handlowe są okropnie zatłoczone: Seria, która ma za dużo tomów/bardzo się ciągnie
Zdecydowanie i bezsprzecznie "50 twarzy Greya" E. L. James. Ile by ta seria tomów nie miała (nawet 1), to i tak byłoby to za dużo.

10. Grinch: Bohater, którego nie nawidzisz (nie może to być zły charakter!)
Margo Roth Spiegelman  z "Papierowych miast" Johna Greena (Magda nie zabijaj, wiem że lubisz Carę i do niej nic nie mam, ale Margo nie trawię). Tak wiem, mówiłam, że już więcej książek tego autora tutaj nie będzie, ale musiałam. No to co odstawiła na samym końcu to jest jakiś absurd po prostu. Wkurzyła mnie strasznie i skutecznie do siebie zniechęciła.


Z okazji Świąt Bożego Narodzenia chcę Wam życzyć spokojnie i wesoło spędzonego czasu z rodziną, dużo książek pod choinką i brzuchów wypełnionych pysznym jedzeniem. 😀

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz