piątek, 29 grudnia 2017

Book haul grudzień 2017r.


To już ostatni book haul...w tym roku. 😉 Ja wiem, że obiecywałam ograniczyć kupowanie książek, no ale jak ja mogłam sobie odmówić jak w Matrasie było -80%? No jak? No nie dało się. I nie ważne, że to był okres przed świętami, kiedy to miałam mnóstwo wydatków, a mój portfel świecił pustkami - jak zobaczyłam niektóre z tych książek i to za taką cenę, to nie mogłam sobie odmówić. W grudniu również szczęście się do mnie uśmiechnęło i przywędrowała do mnie jedna wygrana książka, ale to może zostawię na koniec. 😊


Pierwsza wizyta w Matrasie skończyła się kupnem trzech książek dla mnie i dwóch, które podarowałam rodzinie na święta. Tych tytułów, które były prezentami niestety nie mam już jak Wam pokazać. Powiem Wam tylko tyle, że to były trafione prezenty. 😉

Natomiast jeśli chodzi o książki dla mnie, to pierwszą książką, która wpadła mi w oczy było "Tak słodko" Tammary Webber. Jest to trzecia część serii Kontury serca. Żeby było ciekawie, nie posiadam innych części tego cyklu, ale miałam okazję wypożyczyć z biblioteki pierwszą część i bardzo mi się podobała, a styl pisania autorki przypadł mi do gustu, dlatego zdecydowałam się na kupno tej. Słyszałam również, że można czytać te książki osobno, ponieważ akcja i bohaterowie nie są aż tak bardzo ze sobą powiązani. W bibliotece jest chyba jeszcze drugi tom, więc jak tylko się da postaram się, żeby wpadł on w moje łapki.😉

Kolejnym moim wyborem było "Zadurzenie" Eve Ainsworth. Zakupiłam tę książkę, ponieważ ostatnio czytałam inny tytuł o podobnej tematyce i chciałam i chciałam zapoznać się z czymś jeszcze w tym rodzaju, aby mieć jakieś porównanie i szersze spojrzenie na daną sprawę. Nawet jeśli mi się nie spodoba, to za cenę poniżej 5zł nie będzie mi szkoda wydanych na nią pieniędzy

No i ostatnią kupioną w tym rzucie pozycją jest "Lustrzany świat Melody Black" Gavina Extence'a. Rzucająca się w oczy okładka, intrygujący opis i dużo dobrych opinii. Wiem, że ten autor wydał również zachwalany przez wielu " Wszechświat kontra Alex Woods" i jeśli "Lustrzany świat..." mi się spodoba, to po tę drugą na pewno też sięgnę.

Podczas drugiej mojej wizyty w Matrasie większość książek była już po przebierana, a te ciekawsze wykupione. Jednak pomimo to udało mi się dorwać coś interesującego. Jest to pakiet "Córka Dymu i Kości" Laini Taylor, który był przeceniony z... uwaga, uwaga... 100zł na 20zł! Gdzieś kiedyś mignęła mi ta seria i słyszałam, że jest niezła, więc za takie pieniądze zdecydowałam się ją kupić. Po powrocie do domu sprawdziłam jakie ma oceny i co ludzie o niej myślą. I teraz się zastanawiam dlaczego skoro to jest ponoć tak dobra seria, to dlaczego jest o niej tak cicho?

Ostatnią książką, która do mnie przywędrowała jest wygrana w konkursie "To, co zostawiła" Ellen Marie Wiseman. Miała ona niedawno swoją premierę, więc możliwe, że część z Was już o niej co nieco słyszała.😊

I to by było na tyle moich grudniowych łupów. Trochę tego jest (ja raczej nie kupuje aż tyle książek w miesiącu), ale usprawiedliwiam się tym, że wydałam na to naprawdę niewiele.😉

Ponieważ mój bloga działa od niedawna, zastanawiałam się czy nie zrobić Book haul, w którym pokazałabym wszystkie książki, które pojawiły się u mnie w 2017r. Dajcie znać co sądzicie o takim pomyśle. 😊

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz